> Do szyjki zęba przyczepia się przyczep nabłonkowy, który jest połączeniem pomiędzy szkliwem a dziąsłem. W ciągu upływu wieku następuje fizjologiczne obniżanie się przyczepu nabłonkowego, co powoduje obnażanie korzeni.
Zęby mają różną ilość korzeni i tak najczęściej (są wyjątki): siekacze, kły, przedtrzonowce (z wyłączeniem pierwszych górnych przedtrzonowców) mają po 1 korzeniu, pierwsze górne przedtrzonowce i zęby trzonowe żuchwy mają 2 korzenie (przedtrzonowce podniebienny i przedsionkowy, trzonowce mezjalny i dystalny), trzonowce szczęki po 3 korzenie (podniebienny oraz dwa przedsionkowe – mezjalny i dystalny). Pomiędzy korzeniami znajduje się rozwidlenie zwane bi- lub trifurkacją, w zależności od ilości korzeni.
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Zęby_człowieka
Rozdrobniony pokarm ześlizguje się z niego
Zęby człowieka zbudowane są z 3 części:
Korona stanowi tę część zęba, która najbardziej odróżnia zęby jednej grupy od innych, gdyż ma bardzo zróżnicowaną powierzchnię w poszczególnych grupach.
Korona pokryta jest szkliwem, które jest najtwardszą tkanką w organizmie (5 w skali Mohsa). Początkowo zaraz po wyrznięciu dodatkową osłonkę stanowi oszkliwie, które jednak szybko się ściera.
Równik zęba (equator dentis) jest to największy obwód korony zęba. Przebiega zwykle na różnej wysokości z każdej strony zęba. Rozdrobniony pokarm ześlizguje się z niego nie wnikając do kieszonki dziąsłowej i nie drażniąc brodawki zęba.
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Zęby_człowieka
Różnica między dentystą, a stomatologiem
Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy, że stomatolog i dentysta to tak naprawdę współcześnie są synonimy. Nie ma w tym nic dziwnego, skoro obie te nazwy są połączone z tą samą dziedziną medycyny. Jednak, co ciekawe, kiedyś w Polsce istniało rozróżnienie między stomatologiem, a dentystą. Ta różnica w nazewnictwie tych dwóch profesji polegała na tym, że mianem dentysty określało się tylko specjalistę zajmującego się leczeniem i profilaktyką zębów, natomiast nazwa stomatolog była zarezerwowana dla lekarza zajmującego się również schorzeniami jamy ustnej, błony śluzowej czy stawu żuchwowego. Od kilkunastu lat różnica między dentystą, a stomatologiem nie występuje, obecnie po ukończeniu odpowiednich studiów otrzymuje się dyplom lekarza dentysty.